Sesja w domowym klimacie to kolejny dowód na to, że do stworzenia portretu nie potrzebne jest wysublimowane miejsce. Czasem wystarczy tylko niewielka przestrzeń, by zrobić kilka interesujących zdjęć. Tym razem chciałabym podzielić się z Wami ujęciami z bardzo spontanicznej sesji, w której posłużyłam się najprostszymi środkami wyrazu.

Sesja w domowym klimacie powstała przy okazji jednej z realizowanych przeze mnie sesji produktowych. Bazą zdjęć miał być sportowy styl ujęty w klimacie domowym. A jak już jesteśmy w domu – to oczywiście z dopasowanym do tego delikatnym makijażem i luźną stylizacją. Spoiwem miała być naturalność i prostota.

Sesja w domowym klimacie zaowocowała kilkoma ładnymi portretami, w których posłużyłam się delikatnym światłem padającym ze strony okna. Spontaniczny i przytulny klimat zdjęć podkręciłam różowym kompletem dresów. Całość wykończyłam w obróbce zdjęć lekkim, ciepłym filtrem, który dodatkowo ociepla temperaturę kolorów.

Dodam jeszcze, że zdjęcia realizowałyśmy w jednym z hotelowych pokoi Hotelu Rzeszów, a moją modelką była urocza Lidka, która ze swoją dziewczęcą uroda i naturalnością wpisała się idealnie w klimat zdjęć. Zresztą, zobaczcie sami, co udało nam się jeszcze zdziałać.


