Chodorowa to malutka wieś leżąca na Pogórzu Rożnowskim w powiecie nowosądeckim w gminie Grybów. To tam, na malowniczym wzgórzu położona jest Winnica Chodorowa. Miejsce niezwykłe, gdzie na dobrze nasłonecznionym, południowym stoku panują świetne warunki do uprawy winorośli. Chcesz spróbować najlepszego wina z widokiem na Beskid Sądecki? Musisz przyjechać na degustację do Chodorowej!

Winnica Chodorowa – jak dojechać?

Jak dojechać do Chodorowej? Najprościej oczywiście samochodem, o ile nie planujesz degustacji. Zjeżdżając z drogi wojewódzkiej nr. 981 w Wilczyskach lub Stróżach lub drogą nr. 28 skręć w okolicach Grybowa. Do okolic winnicy można też dostać się busem firmy Bulanda, który kursuje na trasie Nowy Sącz – Bobowa. Trzeba tylko wysiąść na przystanku Wojnarowa Skrzyżowanie, i stąd już tylko 2 kilometry marszu do winnicy (plus górka!). Około 4 kilometrów od miejsca docelowego zatrzymują się też pociągi Kolei Małopolskich i POLREGIO. Jeśli nie straszne Ci piesze wędrówki, wysiądź na przystanku w Wilczyskach lub Stróżach. Stamtąd dostaniesz się na miejsce pieszo lub rowerem, podziwiając przy okazji piękne widoki grybowskiej ziemi.

Winiarski renesans – krótka historia wina w Polsce

Jeszcze niedawno w Polsce działało tylko kilkanaście winnic. Dziś może ich być ponad 400. Początek winiarstwa w Polsce datuje się na IX i X wiek. Winorośl była wtedy uprawiana w Małopolsce. W przyklasztornych gospodarstwach mnisi benedyktyńscy i cysterscy sadzili winorośl i produkowali wino, przede wszystkim na potrzeby liturgiczne. W międzyczasie uprawą winorośli i produkcją wina zajęli się również mieszczanie. Od XVI wieku winiarstwo w Polsce podupadało, głównym tego powodem była coraz większa dostępność win z krajów południowych. W nowym ustroju doprowadzono do upaństwowienia gospodarstw winiarskich na poniemieckich terenach w okolicach Zielonej Góry i na Dolnym Śląsku, skutecznie przy tym propagując tanie i łatwo dostępne alkohole owocowe, znane pod szyldem tak zwanych tanich win.

Winiarskie odrodzenie

Po wieloletniej przerwie nastąpiło odrodzenie polskiego winiarstwa oraz turystyki winiarskiej, czyli enoturystyki. W roku 1984 Roman Myśliwiec założył w okolicach Jasła profesjonalne gospodarstwo winiarskie i szkółkę Golesz. Dzięki jego wiedzy i inspiracji, w okolicy zaczęły powstawać kolejne winnice, a na południe polski wróciła utracona przed wiekami kultura winiarska. Najważniejszymi regionami winiarskimi w Polsce są województwa: małopolskie, podkarpackie oraz lubuskie. Tworzy to warunki dla rozwoju w tych regionach turystyki winiarskiej. W ten trend wpisuje się także Winnica Chodorowa.

Enoturystyka, co to jest?

Turystyka winiarska (enoturystyka) jest jedną z licznych form turystyki kulturowej. Enoturystyką możemy nazwać wyjazdy do regionów winiarskich, w których trakcie odwiedza się przynajmniej jedno miejsce związane z produkcją wina (winnicę, przetwórnię, gospodarstwo winiarskie), bądź uczestniczy w imprezach o profilu winiarskim, takich jak degustacje, prezentacje win, święta winiarskie. Wszystkie z tych punktów możemy „odhaczyć” w Chodorowej.

Małopolski szlak winny

Główną ideą szlaku jest zachęcenie turystów do odkrywania licznych winnic w Małopolsce. W czasie tych spotkań można spotkać się z właścicielami winnic, wziąć udział w licznych warsztatach oraz degustacjach. 40 lokalnych, świetnych winnic oferuje pyszne wina oraz niesamowite wrażenia i widoki. Każda z winnic na szlaku będzie gotowa na przyjęcie turystów. Produkowane są tam wina doskonałej jakości, co potwierdzają medale przywożone z międzynarodowych konkursów. Każdego roku na Szlaku odbywają się Dni Otwarte Winnic. To wtedy małopolscy winiarze otwierają swoje winnice na przyjęcie turystów, prowadzone są prelekcje oraz degustacje. W Winnicy Chodorowa takie spotkania odbywają się zazwyczaj we wrześniu.

Winnica Chodorowa – zwiedzanie i degustacja

Zwiedzanie zaczynamy od wizyty na polu uprawy winorośli. Pracownik winnicy opowiedział nam o wszelakich pracach związanych z pielęgnacją krzewów, od sadzenia, przycinania, aż po zbiory. Rzędy winogron wyznaczają tam kierunek północ-południe po to, aby maksymalnie wykorzystywać promienie słoneczne. Wina powstają ze szczepów Regent, Rondo, Jutrzenka, Solaris, Hibernal, Johanniter, Bianca, Muscat, Seyval Blanc, a zbiory prowadzone są ręcznie. Winobranie w winnicy trwa od pierwszych dni września do późnego października, kiedy to grona osiągają swoją pełną dojrzałość i pożądaną słodycz. Na terenie winnicy znajduje się też stary, ponad 80-letni sad. Dzięki temu w Chodorowej możesz napić się orzeźwiającego cydru oraz jabłkowego wina musującego, produkowanego tradycyjną metodą szampańską. Obecnie Winnica Chodorowa zajmuje powierzchnię około 1,4 ha, na której rośnie 6000 krzewów winorośli.

Produkcja wina

Płynnie przechodzimy do degustacji i zwiedzania winiarni. We wnętrzu w specjalnych tankach prowadzony jest proces fermentacji, leżakowanie wina oraz cydrów. Można tam też zobaczyć cały sprzęt potrzebny do produkcji oraz rozlewu; tłocznie, urządzenia do korkowania i rozlewu. Dowiedzieliśmy się jak ważna w procesie fermentacji jest temperatura. Jeśli taki tank nie byłby chłodzony, to dzięki pracy drożdży temperatura we wnętrzu mogłaby wzrosnąć do ponad 40 stopni, co byłoby zabójcze dla drożdży. Dlatego każdy zbiornik posiada osobne chłodzenie, pozwalające utrzymać odpowiednią temperaturę.

Wina i Cydry z Chodorowej

Naszym faworytem podczas degustacji było białe półwytrawne wino „Solaris”, bardzo bogate
w aromaty dojrzałych owoców i kwiatów. Idealnie na lipcowe upały sprawdziło się wytrawne jabłkowe wino musujące „Chodorowa z Sadu”. Jabłka użyte do produkcji tego wina pochodzą ze starego sadu, w którym jabłonie mają już ponad 80 lat i dzięki pielęgnacji, ich owoce mogą być użyte do produkcji wysokiej jakości wina oraz cydru. Wytrawny Cydr z Chodorowej bije na głowę wszystkie popularne produkty ze sklepowych półek.

Bukietem aromatów zaskoczyła nas „Polska Jutrzenka. Po winach białych przychodzi pora na czerwone. Czas na „Regenta”. Dojrzałe grona pochodzącego z Niemiec szczepu, dają wytrawne wino o rubinowej barwie, bogate w aromaty dojrzałych ciemnych owoców. Wino to zostało docenione na konkursie win polskich w Łańcucie zdobywając złoty medal. Po kilku kieliszkach zaczynamy odczuwać delikatny szum w głowie.

Degustacja powoli dobiega końca, postanawiamy wziąć ze sobą spory zapas na wynos. Kila butelek „Chodorowej z Sadu”, „Solaris” oraz „Polska Jutrzenka” – oto nasz wybór. Na koniec zrobiliśmy sobie mały spacer po sadzie. Stare jabłonie prezentowały się niezwykle okazale w lipcowym słońcu.

Czy warto przyjechać do Chodorowej?

Wizyta w Chodorowej pokazała nam, że nie trzeba jechać do Toskanii lub Tokaju, aby napić się dobrego wina w otoczeniu pięknych widoków. Zobaczyliśmy na własne oczy jak wygląda praca w winnicy oraz poznaliśmy proces produkcji wina od sadzonki, aż do momentu kiedy butelka trafia do restauracji lub sklepu. Była to też dla nas świetna zabawa, polecamy każdemu. Taka degustacja może być też świetnym pomysłem na spotkanie w gronie znajomych lub rodziny. Zachęcamy do zwiedzania lokalnych winnic. Kto wie jakie smaki kryją się w Twojej okolicy?

Informacje kontaktowe:

Chodorowa 60, 33-325 Krużlowa Wyżna
Zbyszek 663 763 951, Grażyna 663 726 289, Antek 536 380 623
kontakt@winnicachodorowa.pl
http://winnicachodorowa.pl/
Karta win na 2019 rok – link.
http://www.malopolskiszlakwinny.pl/

Autor artykułu: Artur