
Ścieżka przyrodnicza Folusz składa się z 12 przystanków. Długość trasy to zaledwie 4 km, które pokonacie w 2 godziny. Zgodnie z mapą zaczyna się na parkingu, ale można też tą ścieżkę zacząć od końca, od tartaka i przełomu rzeki Kłopotnicy. W ciągu 2 godzin spaceru czeka na Was wiele przyrodniczych atrakcji, które możecie spokojnie zwiedzić również z dziećmi. Wszystkie punkty są dobrze opisane i oznaczone na trasie w postaci tablic informacyjnych. Trasa spokojna, bez stromych podejść, wyjątkowo zielona i zadbana. Wszyscy, którzy cenią sobie bliskość natury – będą usatysfakcjonowani.
Oto spis atrakcji na trasie Ścieżka Przyrodnicza Folusz:
- Oczko wodne
- Drzewa
- Dawna granica rolno-leśna
- Wodospad Magurski
- Buczyna Karpacka
- Ochrona czynna w drzewostanach mieszanych
- Strefa źródliskowa
- Martwe drewno
- Diabli Kamień
- Obszar ochrony ścisłej „Magura Wątkowska”
- Stary tartak a potoku Kłopotnica
- Przełom Kłopotnicy
1. Oczko wodne
Początek trasy zacznijcie od miejsca, zaznaczonego na mapie numerem 1 – OCZKO WODNE. Znajduje się ono na terenie parkingu, wyposażonego w drewniane wiaty przeznaczone dla turystów. Znajdziecie tam również toaletę i ławki. Jeśli podejdziecie bliżej lasu, zobaczycie również drewnianą kładkę nad niewielkim stawem. To właśnie owo oczko wodne, które jest pierwszym przystankiem na Ścieżce Przyrodniczej Folusz. Powstało ono z myślą ochrony płazów i obecnie jest miejscem, które przystosowane jest do ich rozrodu. Jeśli się dobrze przyjrzycie, możecie tu zobaczyć żaby, ropuchy czy traszki.

Jako że mamy wiosną pełną parą – nam udało się zobaczyć żabią ikrę oraz całą masę kopulujących żab. Zdecydowanie był to widok niepospolity. Jednak jak dla mnie – nie na dłuższą metę. Zdecydowanie bardziej interesująca wydała mi się kwitnąca knieć błotna, którą od dziecka znana mi jest pod nazwą kaczeńce.

2. Drzewa
Ścieżka przyrodnicza Folusz obfituje w wiele gatunków roślin i drzew. Na drugim przystanku możecie zaobserwować występowanie obok siebie takich drzew jak: jawor, buk, jasion czy dąb szypułkowy. Ich obecność zawdzięczamy przebudowie lasów na dawnych gruntach rolnych. Ich różnorodność związana jest ze spontanicznym mieszaniem się środowiska leśnego i sąsiednich drzewostanów.

3. Dawna granica rolno-leśna
Zbliżamy się do trzeciego przystanku, czyli granicy rolno-leśnej. Jak się okazuje, Ścieżka Przyrodnicza Folusz przebiega przez dawną granicę z polami uprawnymi. Na tym odcinku widoczne są stosy kamieni, które niegdyś rolnicy układali wzdłuż miedzy. A skąd się one tam znalazły? Dawniej rolnicy oczyszczali grunt z kamienistej, górskiej gleby, układając kamienie w formie murków. Pozostałości po ich pracy znajdziemy dokładnie w tym miejscu.
4. Wodospad Magurski
Bez Wodospadu Magurskiego Ścieżka Przyrodnicza Folusz nie cieszyłaby się tak dużą popularnością. Każdy, kto podąża tym szlakiem, czeka z niecierpliwością na ten widok.

Wodospad Magurki jest kilkumetrowym progiem skalnym, który swoją obecność zawdzięcza wieloletniej działalności wody, spływającej po stoku z pobliskiego źródła. Wodospad najlepiej wygląda w okresach wysokich stanów wód lub po deszczowych dniach. Wówczas można zobaczyć taflę wody spływającą po kamieniach. Niestety nam ten widok nie był dany, jedynie co zobaczyliśmy to lekko sączący się strumień. Na pewno, po mocnych opadach, wodospad wygląda bardziej spektakularnie.

Okolica wodospadu jest naprawdę piękna, szczególnie wiosną kiedy wszystkie rośliny nad potokiem zaczynają się zielenić. Oprócz tego moją uwagę przykuły niesamowite formy drzew, które rzeźbiła najlepsza mistrzyni w swoim fachu – sama natura. Popatrzcie tylko, jak abstrakcyjnie wygląda ten poskręcany pień drzewa.

5. Buczyna Karpacka
Kolejny przystanek na trasie to Buczyna Karpacka. Warto zatrzymać się w tym miejscu i poobserwować otaczającą nas naturę. Dominującą są tu żyzne buczyny, zajmujące ponad połowę obszaru Magurskiego Parku Narodowego. Może uda Wam się też znaleźć na tej trasie jednego z najpiękniejszych owadów – nadobnicę alpejską, którego najliczniejsza populacja znajduje się właśnie na obszarze Magurskiego Parku Narodowego

6. Jodła w drzewostanach mieszanych
Opuszczając bukowy las, wkraczamy w miejsce, w którym prym wiedzie jodła. Jak się okazuje, jest to bardzo wymagająca roślina, która do prawidłowego rozwoju potrzebuje m.in. dużej wilgotności gleby i czystego powietrza. W nieodpowiednich warunkach narażona jest na choroby i obumiera. Jodła, zaraz po buku jest drugim gatunkiem wchodzącym w skład buczyn karpackich, dlatego tak ważny jest jej wzrost i rozwój. W Magurskim Parku Narodowym prowadzone są działania mające na celu odsłanianie grup i kęp młodych jodeł, które w początkowym stadium rozrostu, zasłaniane są przez buki. W późniejszym etapie prowadzi się też zabiegi
przerzedzające drzewostan. Dzięki temu możliwe jest formowanie się jodłowych koron, tak ważnych w utrzymaniu żywotności i długowieczności tych drzew.


7. Strefa źródliskowa
Siódmy przystanek to strefa źródliskowa, czyli miejsce, w którym wybija źródło – początek każdego potoku lub strumienia. Znajdujemy się dokładnie tu, gdzie woda wypływa z głębi ziemi na powierzchnię i spływa po stoku. Strefę źródliskową otaczają duże, zacienione głazy, które stanowią idealne miejsce dla mchów i wątrobowców. Dla mnie – łowczyni zielonych detali – to miejsce do popisu. Uwielbiam tak uformowany, obrastający skały mech.
Na celowniku – mech!
8. Martwe drewno
Kolejny przystanek i kolejna dawka informacji o przyrodzie. Po dwóch stronach tego etapu Ścieżki Przyrodniczej Folusz występuje martwe drewno, czyli naturalnie obumarłe stojące lub leżące drzewa. Są one kluczem do rozwoju leśnej bioróżnorodności biologicznej. Obrazowo mówiąc – umierają, by dać życie i miejsce do rozwoju różnych gatunków grzybów, roślin i zwierząt. Na tym obszarze udało nam się zobaczyć też symbol Magurskiego Parku Narodowego – salamandrę plamistą.



9. Diabli Kamień
Ścieżka Przyrodnicza Folusz skrywa w sobie jeszcze jedną atrakcję – Diabli Kamień, który według mnie zajmuje zaraz po Wodospadzie Magurskim drugie miejsce wśród najciekawszych atrakcji na szlaku.
Dokąd poniesie nas szlak?
Dojście do dziewiątego przystanku na trasie jest banalnie proste, zresztą tak jak cała Ścieżka Przyrodnicza Folusz. Uwierzcie mi – na pewno się nie zmęczycie. Przy okazji dodam jeszcze, że dla tych bardziej wymagających, którzy czują niedosyt – jest jeszcze jedna ciekawa propozycja. Zgodnie z tym co pokazują drogowskazy – od tego miejsca dzieli Was 1 godz i 40 min do Wieży Widokowej na górze Ferdel. Byłam tam zimą i ogromnie polecam – przy dobrej widoczności nacieszycie oko pięknymi widokami.
A tak wyglądała ścieżka prowadząca na Diabli Kamień
Wracając do Diablego Kamienia – chyba nie sądzicie, że te kamienie pojawiły się na szlaku dzięki diabłom? W Małopolsce spotkacie bardzo dużo podobnych wychodni skalnych nazwanych w ten sposób. Zawdzięczamy to powszechnie znanym legendom. Na jednej z tablic informacyjnych umieszczonych w 8 punkcie szlaku, znajdziecie dokładnie opisaną legendę związaną z tym Diablim Kamieniem, a właściwie to grupą kamieni, bo jest ich 6 i mierzą do 25 metrów wysokości. Jeśli podróżujecie z dziećmi a znajdziecie się na miejscu – koniecznie przeczytajcie im na głos tę legendę. Może na nich zrobić duże wrażenie.

A jak było naprawdę? Obecny wygląd bloków skalnych uformowały procesy erozyjne zachodzące million lat temu. Te kamienie zbudowane z piaskowca magurskiego przez wiele lat ulegały siłom natury, tworząc różnorodne formy, spękania i szczeliny.
Diabli Kamień na Ścieżce Przyrodniczej Folusz
Co najbardziej mi się spodobało w tym miejscu? Wszechobecna zieleń okrywająca skały i obraz wyrastających z kamieni drzew. Jak widać, natura rządzi się swoimi prawami i potrzebuje tak niewiele by żyć.
Obszar wokół Diablego Kamienia. Mech tworzy tutaj spektakularny, zielony dywan.
10. Obszar ochrony ścisłej „Magura Wątkowska”
Krocząc dalej mijamy tabliczki, na których widnieje informacja o zakazie zbaczania ze szlaku ze względu na ochronę ścisłą. Znajdujemy się na granicy obszaru chronionego „Magury Wątkowskiej”. Rozejrzyjcie się dookoła – zobaczycie tu wiekowe drzewostany, różne gatunki roślin i zwierząt oraz dużą ilość, wspomnianego już – martwego drewna. Na drodze spotkałam też żywe detale.
Zarówno my jak i rośliny – budzimy się do życia!
W tym miejscu, nie zbaczając ze szlaku udało mi się dorwać budzące do życia rośliny.

11. Stary tartak na potoku Kłopotnica
Nie przegapcie przedostatniego, jedenastego przystanku na trasie, który wiosną niemal zlewa się z otaczającym Was otoczeniem. Mury, które ukażą się przed wami to tym razem już nie działania natury – ale człowieka. Na początku XX wieku powstał tu prężnie działający tartaku wodny, wybudowany według projektu Władysława Szaynoka nad potokiem Kłopotnica. Jak działał tartak w tym miejscu? Woda spływająca na koło wprawiała je w ruch obrotowy, a poprzez system przekładni i pasów, napęd przenoszony był na piłę, która przecierała kłody drewna. Tartak funkcjonował do lat 50-tych XX wieku, w okresie II wojny światowej znajdował się tu posterunek wojsk niemieckich.

12. Przełom Kłopotnicy
Ścieżka Przyrodnicza Folusz kończy się w uroczym miejscu – nad potokiem Kłopotnica, który jest
jednym z dopływów rzeki Wisłoki. Jeśli czujecie zmęczenie – kamienie zaproszą Was na odpoczynek, a szum wody zrelaksuje i ukoi zmysły. Z tego miejsca już rzut beretem do parkingu, z którego rozpoczęliście wyprawę. Możecie też wybrać się w dalszą trasę – na Ferdel lub wejść na Magurę i Wątkową, przy okazji zwiedzając rezerwat przyrody Kornuty.



Jeśli zaciekawił Was ten temat i chcecie dowiedzieć się więcej o tym szlaku – zachęcam Was do przeczytania Przewodnika. Tam wspomniana wyżej Ścieżka przyrodnicza Folusz jest opisana bardzo szczegółowo. Zapraszam Was również do odwiedzenia strony Magurskiego Parku Narodowego, gdzie znajdziecie dostęp do materiałów Czasopisma Magura oraz informacje o innych przyrodniczych atrakcjach, jakie oferuje Wam to miejsce.
Zobacz też inne artykuły, w których opisuję ciekawe miejsca w Beskidzie Niskim:
- Moje zdjęcie Rotundy w broszurze płyty Urlicht
- LODOSPADY W RUDAWCE RYMANOWSKIEJ
- PUBLIKACJA W MAGAZYNIE NA SZCZYCIE
- Narty biegowe w Beskidzie Niskim – Centrum Narciarstwa Biegowego w Krzywej
- Wodospad Magurski
- Ścieżka Przyrodnicza Folusz – Magurski Park Narodowy
- Banica – z wizytą w Opalówce
- Rotunda zimą – Cmentarz wojenny nr 51
- Św. Góra Jawor zimą – szlakiem z Wysowej
- Magurski Park Narodowy – Szlakiem z Folusza